Czy zwiedzanie Mediolanu w jeden weekend to dobry pomysł? Czy taka wycieczka w ogóle ma sens? Co zobaczyć i gdzie pójść w Mediolanie, jeśli macie ograniczony czas? Sprawdźcie jak poznawać stolicę północnych Włoch efektywnie i niedrogo.

Zwiedzanie Mediolanu – przewodnik praktyczny

Stolica mody przepełniona jest różnorodnymi atrakcjami turystycznymi. Te najlepsze zebraliśmy dla Was tutaj: „10 najciekawszych atrakcji Mediolanu„. Poniżej dodajemy jeszcze kilka mniej oczywistych punktów wartych uwagi oraz garść praktycznych informacji, które ułatwią Wam organizację wycieczki do Mediolanu.

Dojazd z lotniska w Bergamo do Mediolanu

Do lotniska Mediolan-Bergamo dolecicie tanimi liniami z wielu europejskich miast, a bilety kupicie w naprawdę niskich cenach. Optymalnie za loty około-weekendowe w dwie strony z Polski do stolicy Lombardii powinniście zapłacić ok. 160-240zł za osobę. Z lotniska Orio al Serio dojedziecie do Mediolanu w niecałą godzinę autobusami Terravision (bilety kosztują 6€ i najlepiej kupić je wcześniej online).

My jednak gorąco polecamy Wam pozostanie po przylocie przynajmniej na jeden dzień w Bergamo. Jest gdzie zjeść i co zwiedzać. Gwarantujemy, że się Wam spodoba. Więcej o zwiedzaniu Bergamo przeczytacie w tekście „Bergamo – niedoceniany skarb północnych Włoch„.

Transport w Mediolanie

Sieć metra w Mediolanie jest bardzo rozbudowana i pozwoli Wam szybko i sprawnie przemieszczać się po mieście. Pojedynczy przejazd kosztuje 2€, a bilet całodobowy 7€, więc ułóżcie wcześniej Wasz plan zwiedzania Mediolanu i sami ustalcie, którą opcję warto wybrać. Warto pamiętać, że bilet pojedynczy uprawnia do przejazdów wszystkimi środkami lokomocji w mieście przez 90 minut od skasowania.

Wypatrujcie na drogach tradycyjnych, wiekowych już tramwajów. Pięknie się komponują z centrum Mediolanu!

Gdzie zjeść w Mediolanie

Najbardziej kultowym, a zarazem najlepszym w sensie stosunku ceny do jakości i ilości jedzenia miejscem w centrum Mediolanu będzie Zia Esterina Sorbillo. Ich specjalność – smażona pizza na wynos za 3.5€ – przemiło potraktuje Wasze podniebienia i zapełni żołądki na długi czas.

Tuż obok znajdziecie Panzerotti Luini z niekończącym się wyborem tradycyjnych włoskich pierożków na słono i słodko oraz sieciówkę Spontini, słynącą z dużych, grubych i mocno serowych kawałków pizzy, krojonych na małe kwadraciki. Warto zajrzeć do obu tych miejsc, aczkolwiek Spontini wychodzi dość drogo w przypadku większego głodu.

Miejsca polecane przez lokalsów to Pizzium (kilka lokalizacji w mieście) oraz Pastamadre (w pobliżu Porta Romana). My nie mieliśmy niestety opcji skorzystać z żadnej z tych knajpek (pierwsza zamknięta, druga daleko od hostelu), ale możemy polecić za to Pinsa per Te na Chinatown, gdzie zjedliśmy pyszne pinsy za niewielkie pieniądze (8-9€ za baaardzo dużą porcję).

Kilka paragrafów poniżej znajdziecie zaproszenie do dzielnicy Navigli. Jak już zdecydujecie się z niego skorzystać, to koniecznie wyposażcie się w arancini w A’Vucciria i lećcie zająć miejsce nad rzeką.

Gdzie wypić włoską kawę

Musielibyście mieć naprawdę sporego pecha, żeby źle trafić, bo praktycznie w każdym włoskim barze espresso smakuje wybornie. My wpadliśmy w sumie do ośmiu różnych knajpek i zawsze wychodziliśmy zadowoleni (braliśmy lungo lub americano, ani razu nie zapłaciliśmy więcej niż 1.50€).

Szczególnie w pamięć zapadło nam miejsce o nazwie Pandenus (via Mercato) – oddalone dość znacznie od centrum, ale może dziwnym trafem się tam znajdziecie, więc podrzucamy. Wyborna kawa i croissanty z pistacjami ☕

Warto też uraczyć się filiżanką kofeinowej esencji podczas zwiedzania Navigli. Ta poprzecinana kanałami dzielnica słynie z mnogości różnorakich kawiarenek. Wybierzcie swoją, siadajcie i popijajcie z pięknym widokiem.

Gdzie spać w Mediolanie

Nasze dwa ostatnie noclegi w Mediolanie to moje (Matisa) wyjazdy na mecze z bratem. Bądźmy więc szczerzy: dwóch facetów jadących na mecz nie potrzebuje luksusów. Ale raczej nie zadowalamy się też byle czym.

Podczas pierwszej takiej wycieczki (Inter-Cagliari) szukaliśmy więc hostelu w miarę dobrej lokalizacji za małe pieniądze. Gogol’Ostello spełnił wszystkie nasze oczekiwania. Za 23€ za osobę dostaliśmy łóżko piętrowe w pokoju 4-osobowym z łazienką, a rano całkiem dobre śniadanie do tego. Co prawda mieliśmy 40 minut pieszo do Duomo, ale stacja metra była zaraz obok, a sam hostel położony jest między turystycznym centrum a piłkarskim stadionem, więc dla nas było okej.

Drugi wyjazd na mecz na San Siro (Milan-Bolonia) to już inne priorytety. Postawiliśmy więc na znacznie wyższy standard i nocleg w Aparthotel San Gregorio 45. Świetna lokalizacja, bardzo fajny pokój z balkonem i ładnym widokiem z niego. Wyszło ok. 80€ za noc za dwie osoby.

Nieoczywiste atrakcje Mediolanu

Trasa od Duomo do Navigli

Jak już zapoznacie się z wizytówkami Mediolanu jak Galeria Vittorio Emanuele II i Duomo di Milano, to z dużą dozą prawdopodobieństwa będziecie mieli dość tłumów i zgiełku. Wtedy warto wybrać się na przeciekawy, 2-kilometrowy spacer do południowej części Mediolanu. Podążajcie Via Torino, a następnie Corso di Porta Ticinese. Po drodze zróbcie sobie przerwę pod Colonne di San Lorenzo. Raczej niewielu turystów pokonuje ten odcinek pieszo, a zobaczycie, że warto to zrobić. Przyjemnie jest, tak niezobowiązująco. Na końcu czeka nagroda – Navigli.

Navigli – dzielnica kanałów

Navigli to wciąż mało znana atrakcja Mediolanu, a jednocześnie bardzo interesujące miejsce. Niegdyś ten system kanałów wykorzystywany był do transportu towarów w obrębie miasta. Dziś okolica została przekształcona w centrum życia nocnego mediolańczyków. Znajdziecie tu mnóstwo restauracji i kawiarenek, skorzystacie też z opcji „drink za 10€ i jedzenie z bufetu bez ograniczeń”. Panują tu lokalsi, zagraniczni studenci i miłośnicy piwka nad rzeką.

Piazza Gae Aulenti

Biznesowa dzielnica Mediolanu zrobiła na nas ogromne wrażenie. Wysiedliśmy tam tylko po to, aby zahaczyć o dwa sklepy, a tymczasem plac Gae Aulenti i otaczające go budowle totalnie nas pochłonęły. Szkło, kamień, geometria… Przeciekawe miejsce, choć totalnie inne od wspomnianej wyżej dzielnicy Navigli.

Trasa od Porta Garibaldi do Piazza del Carmine

Z mediolańskiego zagłębia biznesu postanowiliśmy pójść pieszo do ścisłego turystycznego centrum. Była to doskonała decyzja, bo cała trasa wiodąca od Piazza Gae Aulenti przez Porta Garibaldi i dzielnicę Moscova aż do Piazza del Carmine jest kapitalna. Niby nie ma tam atrakcji z pierwszych stron przewodników, ale panuje mega klimat – wielkomiejski, ale też „wielkowłoski”. Super opcja poza utartym szlakiem.

TOP atrakcje

Najlepsze i najpopularniejsze atrakcje turystyczne zebraliśmy dla Was w artykule „10 najciekawszych atrakcji Mediolanu„.

Gdzie na zakupy

Ostatnia sekcja taka trochę z przymrużeniem oka, ale któż nie słyszał o mitycznych „zakupach w Mediolanie”? I faktycznie, jest tam kilka sklepów, do których warto zajrzeć. W bliskim sąsiedztwie Katedry znajdziecie np. sklepy klubowe Interu i AC Milan, a także ogromny, kapitalnie wyposażony Lego Store. Fani piłki nożnej znajdą coś dla siebie także w The Pitch kilkadziesiąt metrów dalej. Musimy również przyznać, że chętnie wracamy do… butiku Nespresso przy bardzo przyjemnym Piazza del Liberty.

Sprawdźcie Mediolan!

Wyjazd do Włoch nawet na dwa dni może naprawdę solidnie podładować baterie! Jeśli chcecie poznać północne Włochy i zobaczyć opisane przez nas atrakcje Mediolanu, to weekendowa wycieczka w te rejony to bardzo dobry pomysł. Przy dobrej organizacji, niewielkim kosztem możecie zwiedzić Bergamo i Mediolan bez choćby dnia urlopu. Spróbujcie!

---

Byliście już w Mediolanie? A może właśnie planujecie?
Dajcie znać w komentarzu na Facebooku!