Przewodnik po Nicei – zwiedzanie, atrakcje i plan wycieczki

przez bele kaj
Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Połączenie Kraków-Nicea obsługiwane przez Wizzair jest trasą stosunkowo nową, bo dostępną od lutego 2019 roku. Przeglądając okazje biletowe węgierskiego przewoźnika pomyśleliśmy, że musimy wyjść ze swojej podróżniczej strefy komfortu i zamiast kolejnego długiego weekendu we Włoszech, wybraliśmy Francję. Czterodniowa wycieczka na Lazurowe Wybrzeże była strzałem w dziesiątkę i baaardzo polecamy Wam ten kierunek!

W związku z powyższym, przygotowaliśmy dla Was praktyczny przewodnik po Nicei. Znajdziecie tu atrakcje, porady co zjeść i gdzie spać w Nicei oraz czterodniowy plan zwiedzania Lazurowego Wybrzeża. Ten region jest absolutnie wyjątkowy, koniecznie odwiedźcie go na własną rękę! Naprawdę nie potrzebujecie biura podróży, aby przyjemnie i efektywnie zwiedzać Niceę czy Monako. Ten tekst to kolejny kompleksowy przewodnik po jednym z najładniejszych miast Europy, oznaczany przez nas kategorią TOP. Bienvenue en France! Czas na zwiedzanie Nicei 🇫🇷

Nicea – jak dojechać z Polski?

Jak już wspomnieliśmy, skorzystaliśmy z usług Wizza, który za 142zł od osoby zawiózł nas z Krakowa do Nicei i z powrotem. Tak tanie loty do Francji to prawdziwa okazja, ale wbrew pozorom nietrudno je znaleźć. Oczywiście pod warunkiem, że zaczniecie szukać odpowiednio wcześnie i nie będziecie chcieli odwiedzić Lazurowego Wybrzeża w sezonie.

Z naszej perspektywy, podwójnym plusem są też terminy lotów na tej trasie – wyloty odbywają się późnym wieczorem w środy i niedziele. W praktyce oznacza to, że mając wolny czwartek i piątek, możecie spędzić w Nicei pełne cztery dni, a to idealna długość wycieczki na Lazurowe Wybrzeże. Dzięki temu oszczędzamy też na biletach, bo najdroższe są zawsze wyloty okołoweekendowe.

Z lotniska w Nicei do centrum miasta bez problemu dostaniecie się nową linią tramwajową (T2), która zawiezie Was prosto na przystanek Jean-Médecin. Za przejazd zapłacicie 1.5€, a bilety bez trudu kupicie w maszynach przed terminalem. Co ważne, tramwaj z lotniska w Nicei przejeżdża zarówno przez terminal 1, jak i przez niskokosztowy terminal 2, dzięki czemu nie musicie się przesiadać. Rozkład tramwaju i aktualne informacje znajdziecie TUTAJ (Google Maps jeszcze nie znają tego połączenia).

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Zwiedzanie Nicei – co zobaczyć?

Nicea może pochwalić się wieloma bardzo zróżnicowanymi i bardzo ciekawymi atrakcjami. Podczas zwiedzania piątego największego miasta Francji zobaczycie m.in. piękną, rekordową cerkiew, słynną promenadę, mnóstwo cudownych, typowo francuskich kamienic oraz będziecie mieli okazję podziwiać panoramę miasta ze wzgórza. A to wciąż nie wszystkie atrakcje Nicei!

Promenada Anglików w Nicei

Jeden z najsłynniejszych deptaków na świecie jest wizytówką Nicei. Swoją sławę zawdzięcza przede wszystkim pięknemu otoczeniu – z jednej strony oczarują Was tam cudowne nicejskie kamienice, a z drugiej lazurowe morze. W ostatnich latach o promenadzie było głośno także z powodu zamachu terrorystycznego, w którym zginęło 87 osób. I mimo, że tamto wydarzenie na zawsze zmieniło Promenadę Anglików, to wciąż droga ta jest miejscem uśmiechu, spotkań towarzyskich, wspólnych spacerów i lunchów na świeżym powietrzu.

Zabierzcie ze sobą coś do jedzenia, przysiądźcie na jednym z krzesełek i cieszcie się malowniczym krajobrazem. Wolicie spędzić czas aktywnie? Promenada Anglików w Nicei jest doskonała na przejażdżkę rowerem czy na longboardzie. Co więcej, ten 7-kilometrowy odcinek łączy stare miasto z lotniskiem, co czyni go nie tylko atrakcyjnym, ale i użytecznym komunikacyjnie.

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Hotel Négresco w Nicei

Budynkiem, który zwraca szczególną uwagę podczas spaceru Promenadą Anglików w Nicei jest Hotel Négresco. Przepiękny zestaw kolorystyczny, gdzie biała fasada łączy się z czerwono-różowymi kopułami i złotymi detalami oraz doskonałe położenie hotelu sprawiają, że pięciogwiazdkowy Hotel Négresco jest ozdobą Nicei i całej Francuskiej Riwiery od ponad 100 lat. Od samego początku działalności przyciąga on artystów, sportowców, aktorów i inne sławy wypoczywające na Lazurowym Wybrzeżu. Cena za noc w tym hotelowym dziele sztuki to ok. 1000zł za parę. To jak, pomysł na kolejną rocznicę ślubu gotowy? 😉

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Sobór św. Mikołaja w Nicei

Prawosławna cerkiew św. Mikołaja to największe zaskoczenie podczas naszego zwiedzania Nicei. Zupełnie nie spodziewaliśmy się takiej budowli w tym miejscu. Tymczasem okazało się, że jest to największy tego typu obiekt w Europie (wyłączając Rosję)! Sobór robi naprawdę niesamowite wrażenie, jest dopracowany w każdym calu i mimo że kontrastuje z otaczającymi go budynkami mieszkalnymi, to pięknie wpisuje się tkankę miasta. Trochę z dala od centrum Nicei, ale nie odpuszczajcie tej atrakcji, naprawdę warto!

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Plac Masséna w Nicei

Słynny nicejski Plac Massena można uznać za centralny punkt miasta, z którego łatwo dostać się dosłownie wszędzie. Podążając aleją Jean-Médecin dojdziemy do dworca kolejowego, a schodząc do Rue Alexandre Mari wejdziemy na teren starego miasta Vieux Nice. Z kolei Rue Massena doprowadzi nas do sklepów i restauracji w zachodniej części miasta, a pokonując kilka kroków w stronę prześwitu między czerwonymi budynkami dotrzemy do Morza Śródziemnego. Zapamiętajcie jak dotrzeć do Placu Massena, a mapa Nicei nie będzie Wam już potrzebna.

Plac Massena w Nicei zdobią nie tylko piękne kamieniczki o ciepłych kolorach, ale też słynna czarno-biała szachownica pokrywająca plac. Dodatkową atrakcją są świecące w nocy posągi, umieszczone na wysokich słupach, symbolizujące siedem kontynentów. Na środku placu czeka na Was Apollo zdobiący środek Fontanny Słońca. Plac kompletny, no nie?

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Colline du Château – Wzgórze Zamkowe

Zawsze, ale to zawsze podczas wyjazdów szukamy miejsc, w których można zobaczyć ładny zachód słońca. W Nicei wybór padł na Wzgórze Zamkowe i mimo mocnego wiatru i niskiej temperatury, był to wybór mocno trafiony. Pomarańczowe promienie pokryły najpierw Promenadę Anglików, następnie Plac Massena i stare miasto w Nicei. Warto było się wdrapać, tym bardziej, że Colline du Château jest świetnie przygotowane na odwiedziny turystów.

Na Wzgórze Zamkowe w Nicei możecie wejść schodami lub wjechać windą. Proponujemy Wam rozpocząć wędrówkę przy walcowatej Wieży Bellanda, a przy okazji sprawdzić czy… zwiany z głowy Julii kapelusz ciągle czeka u brzegu Morza Śródziemnego 😔 Będąc na wzgórzu, przyjrzyjcie się nie tylko „centrum” Nicei, ale również staremu portowi, latarni morskiej i położonym na sąsiadujących wzgórzach zamkom i rezydencjom. Nie zapomnijcie też podejść na cmentarz, zobaczyć ruiny i wodospad!

Stare miasto – Vieux Nice

Nicea, stare miasto – trójkątny obszar ograniczony wybrzeżem, wzgórzem i dwoma placami to miejsce magiczne. Urokliwe ciasne uliczki na czele z Rue Rossetti za dnia czy Rue du Collet nocą przeniosą Was do bajki, gdzie wnet poczujecie się jak w miksie naszych ulubionych filmów Woody’ego Allena – „O północy w Paryżu” i „Vicky Cristina Barcelona”. Tam też skosztujecie pysznej socci, o której piszemy poniżej. Nie spieszcie się i odkryjcie jak najwięcej uliczek, a będzie wspaniale!

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Targ Cours Saleya w Nicei

Nicejskie targowisko to okazja do zakupu tradycyjnych francuskich produktów, ale i spróbowania wyjątkowych potraw. Jeśli chcecie przywieźć z Lazurowego Wybrzeża lawendę czy mydło, to Cours Saleya będzie idealnym miejscem na takie zakupy. Nie przegapcie też stoisk z kwiatami i cudownych kawiarni dookoła.

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Avenue Jean-Médecin

Tak jak Promenade des Anglais wyznacza nadmorską granicę Nicei, tak Avenue Jean-Médecin przecina miasto wzdłuż i oferuje szeroki wybór sklepów czy kawiarni, ale także pozwala nacieszyć oczy cudowną francuską architekturą czy szybko przemierzyć miasto tramwajem. To tutaj wypijecie szybką kawę, kupicie brakujące ciuchy czy odwiedzicie bazylikę Notre-Dame. W pobliżu alei Jean-Médecin znajduje się też większość budżetowych hoteli.

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Dworzec kolejowy Nicea Ville

Lubimy dworce kolejowe, ale rzadko któryś urzeknie nas tak jak dworzec w Nicei. Podobał nam się z zewnątrz, z wewnątrz, podobał nam się nawet widok zza jego torów. Czysty, elegancki i dobrze oznaczony – nic, tylko korzystać! A, pamiętajcie tylko, żeby odpuścić sobie archaiczne francuskie maszyny biletowe i dla własnego spokoju i dobrego samopoczucia skorzystajcie z oficjalnej aplikacji francuskich kolei – SNCF.

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Inne atrakcje Nicei

Co jeszcze warto zobaczyć w Nicei? Ciekawym miejscem może być stary port, chociaż nam najbardziej podobał się on od góry, ze wzgórza. Dodatkowo, jeśli lubicie muzea, to zdaniem naszych czytelników warto odwiedzić Muzeum Chagalla oraz Muzeum Sztuki Współczesnej. Jeśli spodoba się Wam Wzgórze Zamkowe i zapragniecie większej ilości wspinania, to podobno warto wybrać się też na nieco bardziej oddalone wzniesienie Mont Boron. Z kolei jeśli będziecie mieli za dużo czasu na lotnisku, to nieopodal znajduje się Phoenix Park, który szczególnie może zainteresować najmłodszych odkrywców.

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Gdzie zjeść w Nicei?

Będziemy z Wami szczerzy – nie jesteśmy fanami francuskiej kuchni. Szczególnie wtedy, gdy obiad w knajpie kosztuje ok. 20€… 😉 Nicejskie restauracje oferują głównie potrawy mięsne, czasem makarony (w mocno zawyżonych cenach) czy nicejską sałatkę (której główne składniki niespecjalnie lubimy). Ucieszył nas więc fakt, że Francuzi przywykli tam do kupowania gotowych dań w supermarketach typu Monoprix czy Casino (tak, to market) i konsumowania nad brzegiem morza. To było dla nas idealne rozwiązanie, z którego korzystaliśmy kilkukrotnie bez „poczucia obciachu”.

Z knajp „z polecenia” sprawdziliśmy jedną – Pôp-ô-thym. Lokal znajduje się na wejściu do starego miasta, zaraz przy targu i oferuje szeroki wybór naleśników. My zamówiliśmy po jednym z pieczarkami i bakłażanem oraz z serem i szynką, ale żaden nas nie zachwycił. Składniki bez smaku, wystrój mocno „taki sobie”. Jak dla nas słabe 5/10, ale możecie przetestować sami, bo na różnych blogach to miejsce jest polecane, więc może my mieliśmy pecha.

Znaleźliśmy za to kawiarnię, która urzekła nas dosłownie wszystkim – Pain&Cie. Od przytulnego wystroju, przez kawę podawaną w miseczkach (serio!) po przeeepyyyszne wypieki. A wszystko to w samym centrum miasta i w całkiem przystępnych cenach (kawa 2€, tartoletka z kremem cytrynowym 5€).

Co jeszcze zjeść w Nicei? Spróbujcie socci, tradycyjnego nicejskiego placka z mąki z cieciorki. To proste danie jest kulinarną wizytówką południa Francji. Smakuje pysznie, podawana jest w papierowym rożku i kosztuje tylko 3€. Najsłynniejszą znajdziecie przy Rue Sainte-Claire, gdzie wieczorową porą ustawiają się kolejki. Francuzi nie żałują do niej pieprzu i soli i jedzą ją rękami. Zwróćcie też uwagę na liczne cukiernie, w których znajdziecie prawdziwe arcydzieła i nie wydacie fortuny. Za 5€ możecie dostać np. przepyszną i przesłodką zarazem przekąskę z ciasta – a jakże! – francuskiego i kawę do tego.

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Noclegi w Nicei – gdzie spać?

Z noclegu w Nicei jesteśmy bardzo zadowoleni. Zatrzymaliśmy się w Hotelu Trocadero, który cechował się wszystkim tym, czego potrzebowaliśmy. Spędziliśmy tam cztery noce w pokoju dwuosobowym i zapłaciliśmy 120zł za parę za noc. Jak na francuskie standardy to naprawdę dobra okazja, tym bardziej biorąc pod uwagę standard tego miejsca i jego lokalizację. Hôtel Trocadéro znajduje się bowiem kilka kroków od Avenue Jean-Médecin i tyle samo od dworca kolejowego, co było dla nas bardzo ważne w związku z planowanymi wycieczkami do Villefranche-sur-Mer, Èze i Monako.

Długi weekend na Lazurowym Wybrzeżu

Jak już wspomnieliśmy, loty z Krakowa do Nicei odbywają się w środowe i niedzielne późne wieczory. Jest to doskonała wiadomość! Dzięki temu mamy do dyspozycji na miejscu aż cztery pełne dni, a to wystarczy aby dobrze zwiedzić Niceę i  dodatkowo poznać trzy inne miejsca.

Pierwszy dzień na Lazurowym Wybrzeżu proponujemy Wam spędzić na zwiedzaniu starego miasta w Nicei oraz jej największych atrakcji jak Plac Massena czy Wzgórze Zamkowe. Dzięki temu poznacie miasto, poczujecie się w nim swobodniej i szybko załapiecie co gdzie się znajduje. Następnego dnia, mimo nieodkrycia całej Nicei, wybierzcie się do dwóch uroczych miasteczek – Villefranche-sur-Mer i Èze. Są zupełnie różne i zarazem jednakowo zachwycające. Trzeci dzień podróży to dobry moment na dopisanie do listy odwiedzonych państw kolejnego z nich – Monako. Na koniec, w dniu wyjazdu, ruszcie na baaardzo długi spacer, podczas którego odwiedzicie Sobór św. Mikołaja, pospacerujecie Promenadą Anglików, zobaczycie Hotel Negresco i Place Garibaldi.

{"map_options":{"center_lat":"43.700568","center_lng":"7.267966","zoom":14,"map_type_id":"ROADMAP","fit_bounds":false,"draggable":false,"scroll_wheel":true,"display_45_imagery":"","marker_default_icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png","infowindow_setting":"","infowindow_bounce_animation":"","infowindow_drop_animation":false,"close_infowindow_on_map_click":false,"infowindow_skin":"","default_infowindow_open":false,"infowindow_open_event":"click","full_screen_control":true,"search_control":true,"zoom_control":true,"map_type_control":true,"street_view_control":true,"full_screen_control_position":"TOP_RIGHT","search_control_position":"TOP_LEFT","zoom_control_position":"TOP_LEFT","map_type_control_position":"TOP_RIGHT","map_type_control_style":"HORIZONTAL_BAR","street_view_control_position":"TOP_LEFT","map_control":true,"map_control_settings":false,"map_zoom_after_search":6,"width":"","height":"500"},"places":[{"id":"69","title":"Sob\u00f3r \u015bw. Miko\u0142aja","address":"Sob\u00f3r \u015bw. Miko\u0142aja w Nicei, Avenue Nicolas II, Nice, France","source":"manual","content":"Sob\u00f3r \u015bw. Miko\u0142aja","location":{"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png","lat":"43.703805","lng":"7.253823099999977","city":"Nice","state":"Provence-Alpes-C\u00f4te d'Azur","country":"France","onclick_action":"marker","redirect_custom_link":"","marker_image":"","open_new_tab":"yes","postal_code":"","draggable":false,"infowindow_default_open":false,"animation":"BOUNCE","infowindow_disable":true,"zoom":5,"extra_fields":""},"categories":[{"id":"","name":"","type":"category","extension_fields":[],"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png"}],"custom_filters":""},{"id":"70","title":"Plac Massena","address":"Place Massena, Nice, France","source":"manual","content":"Plac Massena","location":{"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png","lat":"43.69697439999999","lng":"7.269887499999982","city":"Nice","state":"Provence-Alpes-C\u00f4te d'Azur","country":"France","onclick_action":"marker","redirect_custom_link":"","marker_image":"","open_new_tab":"yes","postal_code":"","draggable":false,"infowindow_default_open":false,"animation":"BOUNCE","infowindow_disable":true,"zoom":5,"extra_fields":""},"categories":[{"id":"","name":"","type":"category","extension_fields":[],"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png"}],"custom_filters":""},{"id":"71","title":"Wzg\u00f3rze Colline du Chateau","address":"Colline du Ch\u00e2teau, Nice, France","source":"manual","content":"Wzg\u00f3rze Colline du Chateau","location":{"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png","lat":"43.694705","lng":"7.2805667000000085","city":"Nice","state":"Provence-Alpes-C\u00f4te d'Azur","country":"France","onclick_action":"marker","redirect_custom_link":"","marker_image":"","open_new_tab":"yes","postal_code":"","draggable":false,"infowindow_default_open":false,"animation":"BOUNCE","infowindow_disable":true,"zoom":5,"extra_fields":""},"categories":[{"id":"","name":"","type":"category","extension_fields":[],"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png"}],"custom_filters":""},{"id":"72","title":"Vieux Nice","address":"Vieux-Nice, Nice, France","source":"manual","content":"Vieux Nice","location":{"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png","lat":"43.69718950000001","lng":"7.277606900000023","city":"Nice","state":"Provence-Alpes-C\u00f4te d'Azur","country":"France","onclick_action":"marker","redirect_custom_link":"","marker_image":"","open_new_tab":"yes","postal_code":"","draggable":false,"infowindow_default_open":false,"animation":"BOUNCE","infowindow_disable":true,"zoom":5,"extra_fields":""},"categories":[{"id":"","name":"","type":"category","extension_fields":[],"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png"}],"custom_filters":""},{"id":"73","title":"Plac Garibaldi","address":"Place Garibaldi, Nice, France","source":"manual","content":"Plac Garibaldi","location":{"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png","lat":"43.70093009999999","lng":"7.280095299999971","city":"Nice","state":"Provence-Alpes-C\u00f4te d'Azur","country":"France","onclick_action":"marker","redirect_custom_link":"","marker_image":"","open_new_tab":"yes","postal_code":"","draggable":false,"infowindow_default_open":false,"animation":"BOUNCE","infowindow_disable":true,"zoom":5,"extra_fields":""},"categories":[{"id":"","name":"","type":"category","extension_fields":[],"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png"}],"custom_filters":""},{"id":"74","title":"Dworzec kolejowy Nicea Ville","address":"Gare de Nice Ville, Avenue Thiers, Nice, France","source":"manual","content":"Dworzec kolejowy Nicea Ville","location":{"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png","lat":"43.704612","lng":"7.261932999999999","city":"Nice","state":"Provence-Alpes-C\u00f4te d'Azur","country":"France","onclick_action":"marker","redirect_custom_link":"","marker_image":"","open_new_tab":"yes","postal_code":"","draggable":false,"infowindow_default_open":false,"animation":"BOUNCE","infowindow_disable":true,"zoom":5,"extra_fields":""},"categories":[{"id":"","name":"","type":"category","extension_fields":[],"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png"}],"custom_filters":""},{"id":"75","title":"Pain&Cie","address":"Pain&Cie, Rue Louis Gassin, Nice, France","source":"manual","content":"Pain&Cie","location":{"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png","lat":"43.6957951","lng":"7.273458799999958","city":"Nice","state":"Provence-Alpes-C\u00f4te d'Azur","country":"France","onclick_action":"marker","redirect_custom_link":"","marker_image":"","open_new_tab":"yes","postal_code":"","draggable":false,"infowindow_default_open":false,"animation":"BOUNCE","infowindow_disable":true,"zoom":5,"extra_fields":""},"categories":[{"id":"","name":"","type":"category","extension_fields":[],"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png"}],"custom_filters":""},{"id":"76","title":"Hotel Trocadero","address":"H\u00f4tel Trocad\u00e9ro, Rue de Belgique, Nice, France","source":"manual","content":"Hotel Trocadero","location":{"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png","lat":"43.70439520000001","lng":"7.263886800000023","city":"Nice","state":"Provence-Alpes-C\u00f4te d'Azur","country":"France","onclick_action":"marker","redirect_custom_link":"","marker_image":"","open_new_tab":"yes","postal_code":"","draggable":false,"infowindow_default_open":false,"animation":"BOUNCE","infowindow_disable":true,"zoom":5,"extra_fields":""},"categories":[{"id":"","name":"","type":"category","extension_fields":[],"icon":"https:\/\/www.belekaj.eu\/wp-content\/plugins\/wp-google-map-plugin\/assets\/images\/\/default_marker.png"}],"custom_filters":""}],"styles":"","listing":"","marker_cluster":"","map_property":{"map_id":"8","debug_mode":false}}

Nicea, Francja - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Odwiedźcie Francję, poznajcie Niceę!

Jak zwykle liczymy, że nasz praktyczny przewodnik po Nicei się Wam spodobał i zachęcił do wyjazdu. Jesteśmy przekonani, że w najbliższych miesiącach Lazurowe Wybrzeże będzie jednym z najpopularniejszych celów podróży wśród mieszkańców południowej Polski. Bądźcie pionierami i poszukajcie tanich lotów do Francji jeszcze dziś!


🚀 Udał nam się ten przewodnik? 🚀
Zostaw lajka, komentarz i podaj dalej! Dzięki!

Inne interesujące teksty:

Ta strona używa ciasteczek oraz zewnętrznych skryptów dla lepszego dostosowania treści do użytkownika. W Polityce Prywatności znajdziesz informacje o tym, jakie ciasteczka i skrypty są używane, oraz jaki wpływ mają na twoją wizytę na stronie. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Nie wpłynie to na twoją wizytę na stronie. OK Polityka Prywatności