Wakacje w Andaluzji marzyły nam się od bardzo, bardzo dawna. I chociaż od kilku lat z nieskrywaną zazdrością oglądaliśmy kolejne relacje z południa Hiszpanii i słuchaliśmy opowieści o tym wyjątkowym regionie, to nie do końca wiedzieliśmy czego się spodziewać. Teraz, po 16 wakacyjnych dniach spędzonych w promieniach andaluzyjskiego słońca, wreszcie możemy polecić Wam unikalne miejsca i najciekawsze atrakcje tego cudownego regionu.

Dzisiaj, na początku nowego cyklu na blogu – serii relacji z Andaluzji – przedstawiamy Wam pomysł na zwiedzanie Malagi. W pierwszym odcinku naszego praktycznego przewodnika pokażemy Wam atrakcje Malagi, punkty, które koniecznie musicie odwiedzić oraz knajpy, w których po prostu trzeba zjeść. Jeśli więc zastanawiacie się co zobaczyć w Maladze, jak intensywnie spędzić kilka dni w tym mieście, co zjeść oraz gdzie spać w Maladze, to trafiliście doskonale!

Zwiedzanie Malagi – intensywny trzydniowy pobyt

Malaga była punktem początkowym i końcowym naszych wakacji w 2019 roku. Postanowiliśmy poznać to miasto przed wyruszeniem w dalszą drogę samochodem po Andaluzji. Przede wszystkim po to, aby złapać hiszpański klimat i na spokojnie przejść z trybu pracy do trybu odpoczynku. Po dwóch tygodniach zwiedzania Andaluzji wróciliśmy do Malagi, aby odwiedzić jej największe atrakcje i ponownie zawitać do miejsc, które od pierwszych godzin na hiszpańskiej ziemi spodobały nam się najbardziej. W sumie spędziliśmy w Maladze 3 pełne dni i naszym zdaniem była to idealna długość pobytu w tym miejscu.

Jak dolecieć do Malagi i ile kosztują loty?

Do Malagi możecie dolecieć bezpośrednio na pokładzie samolotów tanich linii lotniczych. Ryanair oferuje przeloty z Krakowa,Wrocławia i Warszawy, a Wizzair z Katowic. Poza sezonem, bilety z Polski do Malagi kupicie już nawet za 240zł w dwie strony. Jednak aby załapać się na tak tanie loty do Andaluzji, musicie szukać ich odpowiednio wcześnie i musi dopisać Wam trochę szczęścia. Pamiętajcie też o kosztach bagażu – przy obecnych wymiarach wliczonego w cenę bagażu podręcznego, spakowanie się na dwutygodniowe wakacje może być niełatwe 😉

Jeśli szukacie biletów do Malagi na tzw. „sezon”, to znalezienie tanich połączeń może okazać się już sporym wyzwaniem (szczególnie, jeśli macie już ustalone sztywne daty urlopu). Co w takim wypadku? Z doświadczenia wiemy, że pod względem cenowym, warto poszukać połączeń z przesiadką. Jaka to oszczędność? Nawet kilkaset złotych na parę!

Dla porównania – w najtańszym momencie, bezpośrednie bilety z Krakowa lub Wrocławia do Malagi w „naszym” wrześniowym terminie kosztowały ok. 550zł za osobę w dwie strony. My zdecydowaliśmy się na wylot z Katowic z przesiadką w Eindhoven i powrót z Malagi do Krakowa przez… Oslo. Zaoszczędziliśmy w ten sposób w sumie 500zł na lotach (600zł zamiast 1100zł za parę) i mieliśmy możliwość spędzić cały słoneczny dzień w Holandii, którą bardzo lubimy.

Jak dostać się z lotniska w Maladze do centrum miasta?

Z lotniska w Maladze do centrum miasta możecie dostać się na kilka sposobów, my przetestowaliśmy 3 z nich: metro, autobus i wypożyczone auto.

Wynajęcie samochodu na podróż po Andaluzji to doskonały pomysł – już niedługo przeczytacie u nas tekst, w którym poznacie 5 powodów, dla których taki sposób zwiedzania Hiszpanii to strzał w dziesiątkę. Mając do dyspozycji samochód, dojazd z lotniska nie będzie żadnym problemem i koszt takiego transportu jest naprawdę minimalny.

Jeśli wolicie skorzystać z komunikacji publicznej, to najtańszą formą transportu będzie miejskie metro (a właściwie pociąg). Za bilet z lotniska do stacji Maria Zambrano (główny dworzec kolejowy) lub stacji Alameda (przystanek najbliżej ścisłego centrum) zapłacicie 1.80€ plus 0.50€ za kartę wielokrotnego użytku – nie wyrzucajcie jej po przyjeździe.

Inną opcją jest autobus ekspresowy „A” – zapłacicie za niego 3€, ale dowiezie Was do samiutkiego centrum Malagi i poratuje w przypadku późnego przylotu (ostatni pociąg odjeżdża o 0:54). Zarówno metro jak i przystanek autobusowy przy lotnisku znajdziecie bez problemu – podążajcie za znakami.

Atrakcje Malagi – co zobaczyć?

Malaga nie jest może najpiękniejszym miastem Andaluzji, ale na pewno jest miejscem bardzo ciekawym, bogatym w atrakcje i pełnym unikalnych punktów, dzięki którym każdy znajdzie tam coś dla siebie. W przewodnikach przeczytacie na pewno o Katedrze w Maladze czy zabytkowej Alcazabie, ale my najbardziej zachwyciliśmy się miejskim deptakiem. Z resztą… sami zobaczcie i wybierzcie coś dla siebie. Czas na zwiedzanie i odkrywanie atrakcji Malagi!

Port, deptak i plaża La Malagueta

Okolice portu, a właściwie cała nadbrzeżna część Malagi od Plaza de la Marina, aż do Playa de la Malagueta, to nasza ulubiona okolica. Przejdźcie się futurystycznym deptakiem Palmeral De Las Sorpresas, podziwiajcie olbrzymie, kilkusetmetrowe promy cumujące u brzegów Malagi, zróbcie zakupy u rzemieślników przy molo Muelle Uno i znajdźcie przyozdobione kwiatami statki.

Po takim spacerze polecamy kąpiel w morzu, a następnie przekąskę w jednej z portowych knajpek. Co prawda większość z nich jest stosunkowo droga jak na andaluzyjskie standardy, ale w razie czego zawsze możecie liczyć na sprawdzoną sieciówkę z tapas – 100 Montaditos i jej siostrę bliźniaczkę – Cervecería La Sureña 😉 Powrót w stronę centrum zaplanujcie przez miejski park Parque de Málaga. Odetchnicie w cieniu drzew, nacieszycie się gęstą zielenią i będziecie mieli okazję poobserwować wyścigi papużek.

Wzgórze i Zamek Gibralfaro – idealne na zachód słońca

Kolejnym świetnym miejscem w Maladze jest wzgórze Gibralfaro, z którego możecie przyjrzeć się całemu miastu, a wieczorem nacieszyć oczy zachodzącym słońcem. Tylko przyjdźcie odpowiednio wcześniej, bo to bardzo popularne miejsce. I zabierzcie ze sobą coś do picia, bo wbrew pozorom wejście na to wzgórze wcale nie jest takie łatwe, szczególnie przy andaluzyjskim upale.

Może być wino.

Alcazaba – zabytkowa twierdza

Historyczna forteca przez wieki chroniła Malagę przed atakami piratów. Alcazaba powstała w VIII wieku, a jej nazwa pochodzi od arabskiego al-qasbah (cytadela). Przez lata twierdza była wielokrotnie rozbudowywana i umacniania. Po rekonkwiście została przekształcona przez katolickich władców w rezydencję, dzięki czemu obecnie podziwiać w jej murach możemy liczne ogrody i patia.

Alcazaba w Maladze – godziny otwarcia i ceny biletów

Alcazaba de Málaga jest otwara dla zwiedzających od 1 kwietnia do 31 października od 9:00 do 20:00, a od 1 listopada do 31 marca od 9:00 do 18:00. Za bilety zapłacicie 3.50€ za osobę, a za wejściówkę łączoną do Alcazaby i Zamku Gibralfaro – 5.50€.

Polecamy Wam jednak odwiedzić Alcazabę w niedzielę po 14:00. Wejście jest wtedy darmowe, a jeśli dobrze wymierzycie czas wizyty, to będziecie mogli podziwiać twierdzę skąpaną w pomarańczowo-różowym słońcu zachodzącym nad Malagą. Piękny widok, nieustępujący temu ze wzgórza opisanemu powyżej.

Catedral de la Encarnación – Katedra w Maladze

Katedra w Maladze wymieniana jest w jednym rzędzie jako obowiązkowy punkt na mapie miasta obok Zamku Gibralfaro i Alcazaby. Jest to na pewno zabytek wyjątkowy, o długiej historii (budowana przez ponad 200 lat!), ale z perspektywy czasu, w porównaniu do kościołów w Sewilli czy Kordobie, nie wypada ona tak nadzwyczajnie. Nie oznacza to jednak, że Catedral de la Encarnación nie jest ciekawą atrakcją! Wręcz przeciwnie, jest przepiękna.

Na pierwszy rzut oka Katedra w Maladzie przypomniała nam tę w Palermo – także ogromną, w gotyckim układzie, niejako wbudowaną w stare miasto. Jest między nimi jednak pewna znacząca różnica, o której mówi już sam przydomek malagijskiego kościoła – La Manquita (Jednoręka) – związany z faktem, iż Katedrze w Maladze brakuje drugiej wieży.

Katedra w Maladze – godziny otwarcia (2019)

Katedra w Maladze – ceny biletów (2019)

Więcej informacji: malagacatedral.com

Calle Marqués de Larios – główna aleja Malagi

Główną ulicę Malagi będziecie przecinać kilkukrotnie, gwarantujemy. Znajdziecie tu mnóstwo sklepów i spotkacie wielu ulicznych artystów – tancerzy, śpiewaków, instrumentalistów. Calle Marqués de Larios nocą zamienia się w miejską tętnicę, pompującą tłumy turystów i lokalnych mieszkańców. Jest jasno, czysto i przyjemnie. A żeby było jeszcze przyjemniej, podczas spaceru polecamy wyposażyć się w przepyszne, tradycyjne lody w Casa Mira – najlepsze, jakie jedliśmy w Maladze.

Inne atrakcje Malagi

W mieście jest jeszcze wiele atrakcji, ale tak jak pisaliśmy wcześniej – Malaga jest miejscem, które każdy musi odkryć na swój sposób. My możemy polecić jeszcze spacer po dzielnicy Soho, która od kilku lat się odradza, powoli wracając do swojej świetności sprzed pół wieku, a w której znajdziecie mnóstwo murali czy barów w nowoczesnym stylu. Poza tym miejskie targi: Mercado Central i Mercado de la Merced, gdzie kupicie świeże hiszpańskie owoce, warzywa czy ryby i posilicie się szybkim lunchem. W kwestii muzeów, wartymi uwagi są (podobno) Muzeum Carmen Thyssen i muzeum najsłynniejszego na świecie malagijczyka – Pabla Picassa.

Atrakcje w pobliżu Malagi

Będąc w Maladze, koniecznie odwiedźcie jeszcze dwie atrakcje – Castillo Colomares i kanion Caminito del Rey. Czym są te miejsca i dlaczego są tak wyjątkowe? Przeczytacie u nas już w następny wpisie.

Restauracje – gdzie zjeść i gdzie nie jeść w Maladze?

Przed każdą podróżą staramy się jak najlepiej do niej przygotować. Korzystamy z przewodników, oficjalnych stron miast, rekomendacji w mediach społecznościowych i innych blogów podróżniczych. W kwestii restauracji i ogólnie jedzenia w podróży, które jest dla nas elementem kluczowym, staramy się zawsze znaleźć kilka miejsc obowiązkowych, które koniecznie chcemy odwiedzić. Testujemy też „w ciemno” na miejscu – po to, abo polecić Wam sprawdzone miejsca, gdzie zjecie smacznie i za rozsądne pieniądze. Poniżej przeczytacie wyjątkowo nie tylko o tym, gdzie zjeść w Maladze, ale także  o tym, gdzie w Maladze jeść nie warto.

„Modne” malagijskie knajpy – 2x „nie”

Brunchit i Nic Pic – dwie typowo śniadaniowe knajpki, zlokalizowane w zagłębiu modnych, pro-instagramowych restauracji. Nie będziemy ukrywać – generalnie lubimy miejsca, w których można dobrze zjeść i dodatkowo nacieszyć oczy czy pstryknąć fotkę. Jednak tym, co zawsze powinno być tam na pierwszym miejscu, to jakość jedzenia i obsługi. I tutaj wspomniane dwa miejsca poległy.

Zarówno w Brunchit jak i Nic Pic przytrafiła nam się ta sama sytuacja: po zajęciu stolika 15 minut oczekiwania na kelnera, po kolejnych 15 minutach powrót innego kelnera z powodu zgubienia naszego zamówienia i wreszcie po 45 minutach od usadzenia – podanie kawy i śniadania. Trochę przesada jak na przygotowanie kawy, tostów i soku, hm? Wszystko ładnie wyglądało, jedzenie było dobre, ale czas i jakość obsługi zdecydowanie zraziły nas do tych modnych hiszpańskich śniadaniówek. Warto dodać, że w jednym z tych miejsc śniadanie kosztowało 12€ na osobę (bardzo dużo jak na Andaluzję), a w drugim nie dostaliśmy części zamówionego zestawu śniadaniowego… 😟

Sprawdzone i polecane bary i restauracje

Zastanawiacie się gdzie zjeść śniadanie w Maladze? Szukacie sprawdzonego miejsca z tapas? A może jesteście właśnie w Hiszpanii i tęsknicie za… włoską kuchnią? Wybierzcie jedną z poniższych propozycji, a na pewno będziecie zadowoleni!

Pepa y Pepe – na tapas i wino

Restauracja w samym centrum Malagi, cechująca się bardzo atrakcyjnymi cenami, sprawną obsługą i dobrym jedzeniem. Wzięliśmy tam 5 porcji tapas: smażone kalmary i krewetki, ensaladilla rusa (sałatkę rosyjską), pieczone ziemniaczki i smażone bakłażany z miodem. Do tego obowiązkowo białe winko. Bardzo udana kolacja za niewielkie pieniądze.

La Tranca – na tapas i piwo

Bar z tradycjami, położony niedaleko centrum (kilka minut od noclegu, który polecamy poniżej). Barmani cały czas podśpiewują hiszpańskie piosenki, a koszty zamawianych potraw i napojów zapisują starym zwyczajem kredą na barze. Jest gwarno, głośno i bardzo klimatycznie. Piwko zimne, a jedzenie przepyszne i mega świeże. Doskonałe miejsce na tapas w Maladze!

Cafeteria Narixa – na śniadanie

Przypadkowo odwiedzony lokal, który posłużył nam przez kolejne kilkanaście dni za wzór hiszpańskich śniadań. Bar przy skrzyżowaniu dwóch ruchliwych ulic, okropny baner z logo Coca-Coli nad wejściem, stoliki ustawione gęsto na chodniku. Śniadanie za 3.50€ – mocna kawa, świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy i tost z oliwą i pomidorami. Na próżno szukać tam turystów, łatwo jednak znaleźć prawdziwe andaluzyjskie smaki. I przemiłych ludzi, którzy od rana raczą się churros z czekoladą.

Terra Mia – na włoskie przysmaki

Doskonała kuchnia włoska w samym sercu Malagi. Pyszna neapolitańska pizza, fenomenalne makarony i niebiańskie tiramisu. Nie przesadzamy, to miejsce jest naprawdę wyjątkowe. Ceny są dość wysokie jak na tego typu lokal (ok. 10-12€ za pizzę lub makaron), ale naszym zdaniem warto zostawić tam każde pieniądze. Spróbujcie koniecznie.

Inne miejsca godne uwagi

Nie byliśmy w żadnym z lokali przy Plaza de la Merced, ale wszystkie były zwykle pełne i wyglądały zachęcająco, więc chyba warto spróbować. Tłumnie oblegana o każdej porze dnia jest też Café Central, jedna z najstarszych kawiarni w Maladze.

Noclegi – gdzie spać w Maladze?

Podczas naszego pobytu, jako bazę do zwiedzania Malagi i okolic wybraliśmy dwie różne oferty z Airbnb. Jeśli nie wiecie czym jest Airbnb i dlaczego warto skorzystać z tego serwisu – przeczytajcie TEN tekst. A jeśli nie korzystaliście jeszcze z Airbnb i chcecie zgarnąć ponad 100zł zniżki na pierwszą rezerwację – kliknijcie TUTAJ. Zawsze warto zajrzeć również na Booking.

---

Pierwsza to pokój prywatny dla dwóch osób ze wspólną łazienką w mieszkaniu Toñi, położonym kilka minut pieszo od stacji Maria Zambrano. Biorąc pod uwagę stosunek komfortu i lokalizacji do ceny, to był to niezły wybór na dwie pierwsze noce w Maladze, ale raczej nie na dłużej.

Koszt: 150zł/noc za dwie osoby. Rodzaj oferty: pokój dwuosobowy w mieszkaniu. Odległość od centrum: 20 minut pieszo. Plusy: tanio, blisko dworca kolejowego, możliwość późnego zameldowania, sporo miejsc parkingowych wokół. Minusy: pokój dość ciasny i ciemny; mieszkanie nie jest duże, a mimo to przebywało w nim jednocześnie 7 osób (3 pokoje na wynajem + właścicielka), przez co ogólnie komfort był raczej średni.

Pobyt w Andaluzji kończyliśmy z kolei bardzo udaną rezerwacją u Narciso. Spędziliśmy w jego mieszkaniu trzy noce. Pokój nie był zbyt ładny, ale za to całe mieszkanie było naprawdę świetnie urządzone i mieliśmy mega dużo prywatności (gospodarza spotkaliśmy w sumie dwa razy).

Koszt: 160zł/noc za dwie osoby. Rodzaj oferty: pokój dwuosobowy w mieszkaniu. Odległość od centrum: 10 minut pieszo. Plusy: tanio, bardzo blisko atrakcji, całe mieszkanie praktycznie dla siebie, mega salon. Minusy: ciepło w nocy, więc konieczne było włączanie wentylatora (przy płytkim śnie dźwięk może przeszkadzać).

Wakacje w Maladze – spróbujcie koniecznie!

Malaga to bez wątpienia miejsce bardzo klimatyczne i tętniące życiem – zarówno w dzień, jak i w nocy. Znajdziecie tam kilka bardzo ciekawych atrakcji i fajnych knajp, a do tego wyjątkową promenadę i piękną, szeroką plażę w samym centrum miasta. Można się także wybrać na mecz. Czego chcieć więcej? Odwiedźcie Malagę przy najbliższej okazji, a na pewno nie pożałujecie!

---

Spodobał Ci się nasz przewodnik po Maladze?
Zostaw lajka, komentarz i podaj dalej!