“Diagnoza” po śląsku – o spełnianiu marzeń

przez Mateusz Sebastian
"Diagnoza" po śląsku, TVN - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Spełniło się moje wielkie marzenie. Język śląski pojawił się w ogólnopolskiej telewizji.

Ostatnia niedziela była dla mnie dniem wyjątkowym. Pełnym stresu, ale i ogromnej radości. Miałem okazję usiąść obok Magdy Mołek, Marcina Mellera i Michała Czerneckiego i porozmawiać z nimi o naszej ukochanej ślōnskij godce. Podobno wyszło całkiem nieźle. I całe szczęście, bo program “Dzień Dobry TVN” ogląda na żywo prawie pół miliona widzów… Zresztą mój “występ” możecie ocenić sami: Dzień Dobry TVN – Michał Czernecki to taki “śląski krzok”.

"Diagnoza" po śląsku, TVN - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Ale jak to się w ogóle stało, że ktoś zaprosił synka ze Ślōnska do TVNu? Odpowiedzią jest drugi materiał, który został wyemitowany przed naszym wejściem na antenę, a który przygotowany został wcześniej przez Kingę Burzyńską (dostępny pod tym samym linkiem powyżej). Z Kingą i Michałem spotkaliśmy się w Rybniku, aby porozmawiać o języku śląskim i o naszej współpracy w tym zakresie w ramach serialu “Diagnoza“.

Prawdę mówiąc, serial “Diagnoza” zaczęliśmy oglądać z Julią w zeszłym roku głównie dlatego, że akcja rozgrywała się w naszym rodzinnym Rybniku. Z czasem jednak tak się wciągnęliśmy, że nie mogliśmy już przegapić żadnego odcinka. Już w sezonie pierwszym serialu pojawiła się w nim ślōnsko godka, co niezmiernie nas ucieszyło. Bohaterowie Wanda (Sonia Bohosiewicz) i Sadzik (Michał Czernecki) od pierwszych scen godajōm po naszymu i robią to naprawdę dobrze. Dlaczego więc postanowiłem zaoferować “Diagnozie” swoje usługi? Dlatego, że uważam, że zawsze można coś poprawić i że serial tak dobry, z tak znakomitą obsadą zasługuje na to, aby także ten nadający kolorytu element, jakim bez wątpienia jest śląska mowa, był w realizowany w serialu na najwyższym poziomie. I wierzę, że dzięki naszej współpracy, tak właśnie dzieje się w sezonie drugim, do oglądania którego serdecznie zapraszam.

Konsultant ds. mowy śląskiej to prawdopodobnie najładniejszy tytuł, jaki kiedykolwiek otrzymałem. Nazwę tę możecie dostrzec w napisach końcowych każdego odcinka. A tutaj możecie posłuchać jak o mojej pracy dla “Diagnozy” mówi rodowita żorzanka, Sonia Bohosiewicz: Diagnoza TVN – Ślōnsko godka to ważny element “Diagnozy”.

"Diagnoza" po śląsku, TVN - bele kaj, blog podróżniczy po śląsku

Moja współpraca z telewizją TVN to wpaniała przygoda, która jest trochę takim przykładem na to, że warto próbować. Rok temu uznałbym pomysł na wysłanie oferty tłumaczeń polsko-śląskich do ogólnopolskiej produkcji za szalony. Dziś bardzo się cieszę, że na ten szalony krok się zdecydowałem. Naprawdę warto próbować, warto mieć plany i marzenia.

Choć wiadomo, że w moim w przypadku przyszło to wszystko łatwiej. A dlaczego? Bo mając taką narzeczoną, która wspiera każdy mój pomysł (nawet najgłupszy na świecie), nic nie jest trudne i nic nie jest niemożliwe. A mając takich rodziców, wszystkie moje pro-śląskie działania są jeszcze łatwiejsze.

A tak zareagował internet na niedzielne “Dzień Dobry TVN“. Chyba gańby nie było, co? 😉

Dzięki za wsparcie i za to, że jesteście tu z nami! Bez Was ślōnsko godka na wysokim poziomie w serialu “Diagnoza” nie byłaby możliwa 🙂 Jesteście super!


💉 Skomentuj na Facebooku 💉

Inne interesujące teksty:

Ta strona używa ciasteczek oraz zewnętrznych skryptów dla lepszego dostosowania treści do użytkownika. W Polityce Prywatności znajdziesz informacje o tym, jakie ciasteczka i skrypty są używane, oraz jaki wpływ mają na twoją wizytę na stronie. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Nie wpłynie to na twoją wizytę na stronie. OK Polityka Prywatności